[...] :-) owoce z umiarkowaniem znacznych bo po nich skacze mi insulina. Posiłek poranny białkowo- tłuszczowy i w ciągu dnia ilośc węgli w posiłku wzrasta tak że na noc zjadam kolacje bez białka zwierzęcego z dużą ilością węgli (podstawa to ziemniaki lub bataty) i krzyżowych... Czasem ta ilość węgl;i stanowi 70-80 % dziennego spożycia węgli danego [...]
Na własną odpowiedzialność to mogę opisać tylko to co sam robię. Myślę, że niechcący jestem w lekkim IF. Rano, najpóźniej 6:30 kawa z masłem i ostatnio olejem kokosowym. 25:25g A potem grzecznie czekam na pierwszy znak zbliżającego się głodu. Zazwyczaj jestem wtedy w lekkiej ketozie. Około 11:00 - 12:00 śniadanie. Dzisiaj: 150 g kiełbasy z [...]
19.05. DT niewliczone do miski: szpinak, kiełki brokuła, pomidory rzodkiewka trening wczoraj robiłam wyjątkowo późno i kolację dopiero ok 22 mogłam zjeść dlatego też taka "byle jaka" 1. Przysiad ze sztanga na plecach 8/10/6/6/10/10 40kg/45kg/50kg/55kg/50kg/8x50kg 40kg/45kg/50kg/55kg/50kg/45kg 40kg/8x45kg/50kg/50kg/45kg/9x45kg [...]
[...] warzyw albo same węgle, to po chwili jestem jeszcze bardziej głodna niż byłam. no wiesz przy insulinoopornosi i hipoglikemi od dłuższego czasu stosuję śniadania białkowe ,a kolacje jak się uda .Więc same jaja na śniadanie z warzywami to też nie jest zbilansowany posiłek. Oj ciągnie mnie do jedzenia treściwego i tyle .Nie chce mi się czekolady [...]
powróciwszy! %-) krótka relacja z wyjazdu: dieta: przez pierwszy tydzień było w stu procentach czysto, potem skusiłam się niestety na kilka grzechów, wpadło łącznie: 4 słodkie drinki, trzy naleśniki, trochę miodu i kilka kulek lodów. codziennie na śniadanie jadałam jajka w różnych postaciach, na obiad i kolację ryby (doradę lub pstrąga), czasem [...]
[...] to jest pozycja normalna, chyba? Co jem, co wpadnie w ręce tak naprawdę. Są dni, że nic, są dni, że bardzo dużo, są dni zdrowsze i dni jedzenia np na śniadanie, obiad i kolacje samych słodyczy. Wiesz ja w ogóle pracuję na siłowni, co najśmieszniejsze. /-) Ale niestety ze sprzętu korzystać nie mogę z tego, co się dowiadywałam, ale spytam [...]
Przechodzę stan łagodnej depresji. Wstałem za wcześnie, ćwiczyłem za słabo, widziałem i słyszałem za dużo. W takim stanie wolę nie biegać, zwłaszcza, że autentycznie słabo mi się dzisiaj zrobiło z nerwów. Musiałem usiąść bo chyba bym upadł. Nogi się pode mną ugięły. Biorę zaraz swoje kapsy z czarnym diabłem i kładę się spać. No i jeszcze zjem [...]
Nie pobiegałem wczoraj. Znalazłem piękną trasę kilometr od domu w Warszawie. Górki, park, schody... Pięknie. W połowie treningu znalazło mnie życie i musiałem zawinąć w stronę chałupy. Jednak GPS w telefonie to zły wynalazek, nawet przy opcji odrzucania połączeń w czasie treningu. Chciałem biegać 250m/250m (przyspieszenie/wolne tempo) wyszło tylko [...]
Jednak pobiegałem. I to jak rączy jelonek :-) Niosło mnie, że aż podejrzewałem GPS-a o jakieś aberracje. Rano - pół godziny przed bieganiem - zjadłem porcję kleiku ryżowego z mlekiem i miodem. Ta potrawa zawsze daje mi dobry napęd i dzisiaj się to potwierdziło. Zero sprzeciwu ze strony mięśni, chłód ułatwiał oddychanie i tylko mgła mnie [...]
Update pierwszego postu :) Witam wszystkich użytkowników. Dziennik zaczynam pisać aby motywował mnie do pracy i żeby lepsi ode mnie pomogli w razie problemów ;] Propozycje, podpowiedzi, komentarze itp mile widziane. Bartwal-Marcin. Mieszkam w Lubinie, trenuje wspinaczkę od ponad pół roku intensywnie i pływam od jakiegoś czasu. Siłownią zacząłem [...]
No i po spotkaniu i pozowaniu 8-) Fajnie gdyby faktycznie były brane pod uwagę te kwestie, które czytał Artur z regulaminu. Byłoby wtedy sprawiedliwie, no ale zobaczymy jak to wszystko wyjdzie w praniu. Fajnie było znów stać z dziewczynami na salce, poczuć się prawie jak na zawodach. Z początku oczywiście trema, co to będzie %-) Ale później już [...]
Ginger - no czasy szkolne odeszły już dawno w niepamięć. Trzeba się zaadaptować do tego co jest i jedynie poprawiać sobie swój byt ;-) Jeśli o dzieci chodzi, to po prostu nie mój czas. Wiem, że lata lecą, ale nie to obecnie jest w moich najbliższych planach priorytetem. Rion - dziękuję! };-) staram się walczyć i nie poddać chorobie. Viki - [...]
[...] cheat-meale, fruktoza za bardzo zatrzymuje sie w wątrobie w postaci glikogenu ___________________________________________________________________________ już skończyłem kolacje, teraz detox+witaminy+minerały Głowa mnie trochę boli , przyczyną jest raczej 3 h wysiłek, poza tym praktycznie dzisiaj był mój pierwszy dzień low carb . . . idę [...]
[...] w weekend zjadłam sporo słodkiego - sernik light, ciacho i troje owoców do tego słodzona latte- potrzebowałam słodkiego, pragnęłam tego. Generalnie obiady, śniadania j kolacje jak dotąd jadam. Nie chce ki sie poć wypijam 2 szklanki /dzień płynów. Cos niedobrego sie dzieje do tego doszedł wielki stres - ta sytuacja gdy wszyscy narzucają co [...]
wczoraj ostatni dzień minął. Krótkie podsumowanie: wzrost - 170 cm , waga : z 64kg spadła na 58 kg, więc 6kg mniej , mniej więcej tyle ile zamierzałam . Sól - O tym że soli nie można używać dowiedziałam się pod koniec pierwszego tygodnia. I dania bez soli bardzo ciężko mi przechodziły. Ryba pieczona w ziołach z cytryną - raz mintaj, raz dorsz - [...]
Ja nie wiem , waga mi stanęła na 88 potem 88,2 dzisiaj 88,1 , tłuszcz widać że ewidentnie schodzi ale wode trzymam jak bym ome walił i wpyerdalał 10000 tyś kcal dziennie. Po przeanalizowaniu , myślę że rozregulowałem organizm póki co , bo jezdze do pracy na 4-6 czyli wstaje o 2:30 - 3:30 śpie zwykle po 3-4h i w dzien dosypiam z 2h. Wydaje mi [...]
Ok to jest chwila żeby zaktualizować co się dzieje :-D Zacznę od końca ;-) Właśnie siedzę w pociągu z Olsztyna do Gdańska bo wracam z egzaminu sędziowskiego. Beep test przebiegłem na 10.0 także jestem mega zadowolony, test pisemny też zdany więc udało się po 2 latach szkolenia uzyskać licencję sędziego kat. A. Niestety nie dostaliśmy szybkiego [...]
też tak myślę, ale co dziwne w ogóle nie odczuwam głodu i nie mam ochoty ani na nic zakazanego ani na nic słodkiego dzisiaj stały na stole Milki - takie malutkie czekoladki, które uwielbiałam przed odchudzaniem i nawet mi przez myśl nie przeszło, aby choć jedną zjeść trochę tylko mi to samopoczucie siadło, ale to może być związane ze snem i [...]
to był bardzo intensywny tydzień - wyjazd spa :D, ale wracam i uzupełniam to co miałam zanotowane, Miska trochę później wyjazdowa, więc na oko było i hotelowe żarcie, ale wracam do dobre tory :) Oczywiście wariatka pojechałam ze swoim małym czajniczkiem i owsem aby jak najmniej jeść przypadkowych produktów, więc śniadanie w hotelu dojadałam [...]